Druga generacja Corsy ujrzała światło dzienne w 1993 roku. Zgodnie z alfabetycznym nazewnictwem Opla otrzymała literę B. Model wyróżniał się opływową sylwetką, której twórcą był Japończyk Hideo Kodama. Podobnie jak Corsa A, auto zostało zbudowane na platformie GM4200. Na podzespołach Corsy B powstał z kolei Opel Tigra. Choć od roku 2000 dostępna była kolejna generacja modelu, Corsa B do dziś produkowana jest w Chile. W innych krajach oferowano ją też m. in. jako: Holden Barina (Australia), Buick Sail (Chiny) i Chevrolet Chevy (Meksyk).
W porównaniu z poprzednikiem auto prezentuje się efektownie, zamiast kanciastych kształtów i prostokątnych lamp Corsa otrzymała zdecydowanie bardziej aerodynamiczny i nowoczesny kształt, dopasowany do ówczesnego stylu marki. Na europejskim rynku Corsa B była oferowana w dwóch wersjach nadwozia: jako 3- i 5-drzwiowy hatchback. W Ameryce Południowej powstały również wersje kombi i sedan.
Jednostki napędowe
Gama silników była bardzo bogata, prawie każdy znajdzie coś dla siebie. Wśród jednostek benzynowych dostępne były: 1,2 8V (45 KM), 1,4 8V (60 KM), 1,4 8V Si (82 KM), 1,4 16V (90 KM) oraz 1,6 16V (109 KM). Z biegiem czasu jednostki te zostały zastąpione nowszymi – trzycylindrową 1,0 12V (54 KM), 1,2 16V (65 KM), 1,4 16V (90 KM) oraz 1,6 16V (106 KM).
Opel nie zapomniał o zwolennikach silników diesla, dostępne były odmiany: 1,5 D (50 KM), 1,5 TD (67 KM) oraz 1,7 D (60 KM). Corsy z wysokoprężnymi jednostkami nie były jednak zbyt popularne. Na polskim rynku nie były w ogóle dostępne, tak więc wszystkie ,,ropniaki” pochodzą z importu. Wśród ofert sprzedaży diesle stanową margines.
Auto dla kobiet?
Corsie przypięto łatkę, iż jest pojazdem dla kobiet. Faktycznie, mały Opel porusza serca pań swą urodą oraz wdziękiem, lecz czy w związku z tym panowie powinni jej unikać?
Zdecydowanie nie. Corsa jest przyjazna ze względu na swoje walory takie jak zwrotność i wygoda poruszania się po zatłoczonym mieście. Te cechy przypadną do gustu wszystkim. Wyrób Opla pozytywnie zaskakuje pod względem przestronności kabiny, miejsca jest bardzo dużo. Piątka podróżnych o przeciętnej posturze będzie podróżowała w znośnych warunkach, zaś czterech – w całkiem komfortowych. Z tyłu jest sporo miejsca na nogi – więcej niż w kompaktowej Skodzie Octavii I generacji. Z przodu kierowca i pasażer nie będą trącać się łokciami, co jest normą w małych samochodach. Corsa jest przyjaźnie nastawiona do osób wysokich, nie ma problemu z szorowaniem głową po podsufitce.
W dobrym świetle prezentuje się bagażnik – 260 litrów dla pojazdu o gabarytach 3740 / 1420 / 1610 mm to bardzo dobry rezultat. Po złożeniu tylnych siedzeń – dzielone asymetrycznie w niektórych wersjach – przestrzeń bagażowa wzrasta do 1050 l.
Do kolejnych zalet Corsy należą: dobra widoczność i poprawna ergonomia. Duże połacie szklane, przeciętnej grubości słupki poprawiają bezpieczeństwo podczas jazdy i ułatwiają parkowanie. Wszelakie niezbędne przyciski i pokrętła są we właściwych miejscach, nie ma kłopotów z orientacją, obsługa radia i innych jest intuicyjna. Dobre wrażenie robi wykończenie – na obiciu drzwi znajdziemy tapicerkę, co nie jest takie oczywiste w autach tej klasy. Do wad w zakresie ergonomii należą: słabe fabryczne oświetlenie zegarów oraz brak ,,brzęczka” sygnalizującego zostawienie włączonych świateł na postoju. Nieuważny użytkownik może to przypłacić rozładowanym akumulatorem.
Corsa B to auto stosunkowo dynamiczne, lecz osiągi są niewystarczające dla prowadzących preferujących dynamiczną jazdę – dla statecznych kierowców będą w zadowalające. Dla wersji przed liftingowych przyspieszenie do 100km/h i prędkość maksymalna to odpowiednio: 1.2 – 20 s, 145 km/h; 1.4 – 15 s., 155 km/h; 1.6 – 9,5 s., 195 km/h. Po wprowadzeniu nowej gamy jednostek parametry te uległy zmianie do następujących wartości: 1.2 – 14 s., 163 km/h; 1.4 – 12 s.; 175 km/h; 1.6 – 10 s., 193 km/h. Silnik o pojemności 1.0 l przyspieszał do 100 km/h w 18 sekund, pozwalając na rozpędzenie auta do 150 km/h. Silniki wysokoprężne w zależności od wersji gwarantują przyspieszenie rzędu 14-19,5 s. oraz prędkość maksymalną w zakresie od 150 do 165 km/h.
Strona praktyczna
Spalanie w Corsach stoi na przyzwoitym poziomie – w zależności od wersji. Dla najmniejszego, litrowego silnika, wynosi średnio 6 l benzyny oraz 7,2 l LPG (jeśli instalacja jest sprawna), na trasie bez przeszkód można zejść poniżej 4,5 l na 100 km. Silniki 1,2 “piją “przeciętnie 6,6 i 7,6 l/100 km, jednostki 1,4 – 7,0 i 8,5 l/100 km. Topowa jednostka (występowała w wersji GSI) 1,6 zadowala się nieco ponad 8 litrami benzyny. Użytkownik Corsy z silnikiem diesla na przejechanie 100 km potrzebuje przeciętnie 5 litrów oleju napędowego.
Auta nie można zaliczyć do awaryjnych, dzieje się tak dzięki prostej budowie oraz braku awaryjnej elektroniki. Jednak żadne auto nie jest idealne, tak i w tym przypadku zdarzają się usterki. W Corsie B zdecydowanie najbardziej wrażliwy jest zawór recyrkulacji spalin (EGR) – często ulega zabrudzeniu, powodując spadek mocy. Znający się na podstawach mechaniki mogą przeczyścić lub zaślepić go samemu, natomiast przeprowadzenie tego zabiegu w warsztacie wiąże się z kosztami (od 100 zł wzwyż). Można też kupić nowy zawór EGR, ale będzie to znacznie większy wydatek: ok. 500 zł. Zdecydowanie lepszym lekarstwem na tą dolegliwość jest systematyczne przepalanie auta na trasie (kilka km jazdy z prędkością około 100 km/h).
Następną popularną usterką są kłopoty z obrotami – zbyt wolne spadanie po zdjęciu nogi z gazu oraz gaśnięcie silnika na biegu jałowym. Spowodowane jest to głównie powstawaniem nagaru na przepustnicy i awarią silniczka krokowego. Wyczyszczenie oraz wymiana silniczka to koszt minimum 100 zł.
Niestety jak inne Ople z tego okresu korozja bardzo lubi Corsy, szczególnie klapę bagażnika, progi, nadkola oraz podwozie. Decydując się na kupno Corsy, trzeba się liczyć z tym, że “zdrowa buda” zdarza się sporadycznie i jest efektem bardzo dużej dbałości poprzedniego właściciela albo ingerencji lakiernika.
Corsy B poddana była face liftingowi w 1997 roku. Trzeba pamiętać, że starsze auta znacznie częściej odwiedzają specjalistów (są bardziej awaryjne). Nie przemawia za nimi również ubogie wyposażenie. Rzadko kiedy znajdziemy w nich cokolwiek ponad standard (4 fotele, kierownica…). W modelach po liftingowych można spotkać centralny zamek czy elektrycznie sterowane szyby. Corsy wyprodukowane po 1997 roku mają na środku deski rozdzielczej cyfrowy wyświetlacz pokazujący czas, datę oraz temperaturę na zewnątrz auta, a nawet informacje z radia.
Cena
Szczęśliwym kierownikiem Corsy można się stać już za ok. 2,5 tys. zł. Najtańsze oferty dotyczą aut najstarszych a także wymagających większych lub mniejszych napraw. Również karoseria nie będzie w najlepszej kondycji (nie ma reguły, zadbane i garażowane egzemplarze są wolne od rdzy niezależnie od rocznika) . Średnio auta z początku produkcji kosztują ok. 3000 zł. Lepszym rozwiązaniem jest jednak dołożenie kilku tysięcy i zakup modelu młodszego. Auta z roczników 1997-2000 to koszt w przedziale 5-8 tys. zł. Najdroższe są Corsy z silnikiem diesla. Ich zakup uszczupli rodzinny budżet o około 8-9 tys. zł.
Corsa B to auto nie tylko dla pań, ale samochód dla każdego, kto za rozsądne pieniądze chce stać się posiadaczem własnego auta, a nie zwraca uwagi na Fiaty i (pół)produkty z Azji.
silniki benzynowe | moc [KM] / przy obr/min | mom. obr. [Nm] | prędkość [km/h] | 0-100km/h [s] |
---|---|---|---|---|
1.0 i 12V | 54 / 5600 | 82 | 150 | 18 |
1.2 i | 45 / 5000 | 88 | 145 | 20 |
1.2 i 16V | 65 / 5600 | 110 | 163 | 14 |
1.4 i | 60 / 5200 | 103 | 155 | 15 |
1.4 i 16V | 90 / 6000 | 125 | 180 | 11 |
1.4 Si | 82 / 5800 | 114 | 173 | 12.5 |
1.6 i 16V | 106 / 6000 | 148 | 192 | 10 |
1.6 i 16V GSI | 109 / 6000 | 150 | 195 | 9.5 |
silniki diesla | moc [KM] / przy obr/min | mom. obr. [Nm] | prędkość [km/h] | 0-100km/h [s] |
---|---|---|---|---|
1.5 D | 50 / 4800 | 90 | 150 | 19.5 |
1.5 TD | 67 / 4600 | 132 | 165 | 14 |
1.7 D | 60 / 4400 | 112 | 155 | 16 |