Prawie pół wieku to rocznica nie mała. Symbol brytyjskiej motoryzacji obchodzi właśnie 50-lecie od chwili, gdy pierwszy egzemplarz Mini zjechał z taśmy montażowej w Cowley, w Oxfordzie. Był to właśnie Mini Minor o numerze rejestracyjnym 621 AOK, pokryty białym lakierem o nazwie Old English White. Jest to jednak święto nie tylko tego egzemplarza, ale całej rzeszy pojazdów spod marki Mini – zarówno pojazdów zabytkowych, jak i współczesnych.

Brytyjską fabrykę w Oxfordzie opuściło na własnych kołach dokładnie 602 817 sztuk Mini (1959-1968). Po 1968 produkcja została przeniesiona do Longbridge. Od 2001 roku fabryka w Oxfordzie wypuściła kolejnych ponad 1 400 000 sztuk.

Uroczystości urodzinowe Mini uczcili nie tylko pracownicy firmy, ale także wiele wysoko postawionych i znaczących dla marki osób
. Obecny był między innymi Frank-Peter Arndt, członek Rady Zarządzającej Produkcją BMW Group.

Tysiące odwiedzających z całego świata, właścicieli MINI, miłośników oraz zainteresowanych, będzie miało okazję świętować 50-lecie Mini podczas Mini United, które odbędzie się na torze Silverstone w dniach 22-24 maja. Organizatorzy przygotowali wiele atrakcji i rozrywek, dzięki czemu z pewnością nikt nie będzie czuł się znudzony, a tym bardziej zawiedziony brakiem pamięci o symbolu już nie tylko brytyjskiej motoryzacji… W środowisku motoryzacyjnym daje się słyszeć głosy, iż obecne Mini to nie jest to samo, co produkowane pół wieku temu, ale warto mieć na uwadze, że jest to niejako próba wskrzeszenia legendy – legendy, która trwa dopóki pamiętają o niej użytkownicy Mini.