Głównym powodem odwołania Polonezów z czynnej służby był fakt, że po tylu latach eksploatacji na polskich drogach, zaczęły się niemiłosiernie psuć. Naprawa takich aut wymuszała poświęcanie sporych kwot na doprowadzenie ich do stanu używalności. Na początku kariery Poloneza jego konstrukcja była w miarę nowoczesna, ale brak późniejszych ulepszeń doprowadził do zestarzenia się modelu. Dodatkowo materiały użyte do budowy Polonezów były nikłej jakości. Kolejnym powodem były mierne osiągi, które nie pozwalały na prowadzenie pościgów. Przyszłość samochodów będzie zależała od ich stanu technicznego. Zapewne większość z nich trafi na złomowiska. Te w lepszej kondycji będą sprzedawane na przetargach.Nasze Polonezy zostaną zastąpione samochodami marki Kia. Będą one pomalowane w nowe policyjne barwy, czyli srebrny lakier z niebieskimi detalami. Miejmy nadzieję, że wytrwają równie długo jak “Poldki”.
Tymczasem nam pozostaje mieć nadzieję, że pamięć o legendzie polskiej motoryzacji nie zaniknie. Obyśmy mogli go widywać na co dzień, na ulicach, a nie tylko na filmach. Również dobrym rozwiązaniem byłoby odrestaurowanie kilku egzemplarzy i ofiarowanie ich polskim, a może nawet zagranicznym, motoryzacyjnym muzeom.